
Walentynki tuż, tuż. Dzień Zakochanych według Marty Wojtysiak
Walentynki to świetna okazja, by zwolnić, spędzić miło czas, móc nacieszyć się sobą i przypomnieć sobie, co w życiu jest najważniejsze. I wcale nie musimy z tym czekać do wieczora – już z samego rana możemy nastroić się walentynkowo.
Zaskoczmy swojego partnera/partnerkę i przygotujmy niespodziankę. Może to być śniadanie do łóżka w wyjątkowej, niecodziennej oprawie; zaparzenie ulubionej kawy, podanej w towarzystwie małej słodkości Mon Chéri z liścikiem miłosnym (tak, żeby osłodzić poranek) czy drobnego, własnoręcznie wykonanego upominku, który zdecydowanie umili start w ten nowy dzień.
Uwielbiam takie małe gesty, bo potrafią zdziałać cuda i sprawić, że zwykły dzień stanie się NIEZWYKŁY.
Mam dla Was kilka prostych wskazówek na przygotowanie walentynkowej aranżacji stołu oraz pomysł na własnoręcznie – tak od serca – zapakowany upominek, który z pewnością sprawi, że Wasza „połówka” poczuje się wyjątkowo.
Śniadanie w pięknej oprawie będzie jeszcze smaczniejsze, dlatego podczas aranżacji stołu warto zadbać o takie detale jak:
⁃ jasny, jednobarwny obrus, który będzie idealnym tłem dla dekoracji;
⁃ ulubiona zastawa, którą można przyozdobić gładką serwetką ze słodkim detalem (świetnie się tu sprawdzi pralinka Mon Chéri) ze złotymi sztućcami – taki zestaw nada aranżacji elegancji;
⁃ kieliszki, które możemy wykorzystać zamiast zwykłych szklanek do soku (podkreślą atmosferę);
⁃ obowiązkowo świeże kwiaty – nadadzą uroku i wprowadzą świeżość;
⁃ świece – bez nich ani rusz, ponieważ tworzą klimat o każdej porze dnia;
⁃ czerwone konfetti w kształcie serc rozrzucone pomiędzy nakryciem (ja wykorzystałam również złote gwiazdki), które będą dopełnieniem walentynkowej aranżacji.
Oprócz pięknie nakrytego stołu, nawet najdrobniejszy podarunek sprawi radość. Jeśli dodatkowo będzie pomysłowo i niebanalnie zapakowany, to z pewnością zrobi ogromne wrażenie na naszych bliskich.
Aby pięknie i efektownie zapakować walentynkowy prezent, wystarczy zaopatrzyć się w:
⁃ szary papier;
⁃ papierową ażurową serwetkę;
⁃ nożyczki;
⁃ taśmę klejącą;
⁃ klej na gorąco;
⁃ jutowy sznurek (bądź cienką wstążkę w dowolnym kolorze);
⁃ kilka kwiatów;
⁃ pralinki Mon Chéri.
Wykonanie:
Upominek (jeśli nie jest w oryginalnym, równej wielkości kartoniku) wkładamy do naszego pudełka i opakowujemy je gładkim, szarym papierem, podklejając papier taśmą (w miejscach, w których jest to konieczne).
Na wierzchu prezentu przyklejamy klejem wcześniej przygotowany rożek z serwetki ażurowej, przewiązany sznurkiem jutowym.
Rożek wypełniamy pysznościami Mon Chéri i główkami kwiatów, które przyklejamy klejem na gorąco tak, aby dawały wrażenie wysypywania się z papierowego rożka.
Proste, a jakże efektowne, prawda?
Udanych Walentynek!